Odcinek mostu, który znalazł się w wodzie, liczył 120 metrów długości. Zdarzenie miało miejsce w piątek rano lokalnego czasu. Oba pojazdy, które były wtedy na moście, wpadły do rzeki. Dwie osoby są zaginione.
Jedną osobę uratowano. Dwaj przebywający w pobliżu mostu pracownicy ochrony zdołali uratować 44-letniego mężczyznę, który wpadł do rzeki. Nie ma jednak śladu po dwóch pozostałych osobach. Ich poszukiwania trwają - podaje agencja AAP.
Dramatyczne sceny. Na nagraniu, które zarejestrowała kamera monitoringu, widać, jak szybko zawalił się most. Nie było żadnego widocznego ostrzeżenia. Konstrukcja w ciągu chwili runęła do wody.
Most rozciąga się nad rzeką Dong Jiang w prowincji Guangdong. Jest to liczący 523 km długości wschodni dopływ Rzeki Perłowej. Dong Jiang stanowi główne źródło wodne dla Hongkongu. Pochodzi z niej ponad 70 proc. wody wykorzystywanej w Hongkongu do użytku domowego.
Południowe Chiny zmagają się z intensywnymi opadami deszczu. W wielu rejonach wystąpiły powodzie, w wyniku których życie straciło już 61 osób. Nie wiadomo na razie, czy podnosząca się woda przyczyniła się do tragedii w Heyuan. Przyczyny zawalenia się mostu są ustalane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.