Świadkowie wstrzymali oddech. W Yuhuan Park w mieście Taizhou we wschodnich Chinach 5-letni chłopiec wyślizgnął się z okna kabiny diabelskiego młyna, kiedy znajdował się w najwyższym punkcie karuzeli - informuje "Daily Mail".
Głowa utknęła między kratami zabezpieczającymi okno. Prawdopodobnie chłopiec próbował usiąść na prętach, kiedy poślizgnął się i wypadł na zewnątrz. Przerażona matka musiała bezradnie obserwować, jak jej dziecko szamocze się na wysokości ponad 40 metrów.
Obsługa powoli sprowadziła kabinę na ziemię. Na chłopca czekało tam kilka osób, które pomogły mu uwolnić się z pułapki. Został zabrany do szpitala, ale na szczęście stwierdzono jedynie zadrapanie szyi.
Powinien być pod opieką matki. Podobno kobieta stwierdziła, że bilet dla osoby dorosłej był za drogi i przekonała operatora, żeby pozwolił chłopcu przejechać się na karuzeli samemu. Atrakcja została zamknięta na czas dochodzenia w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.