*Wszyscy "sezonowi sportowcy" mogą odetchnąć z ulgą. *Właśnie dostali kolejny powód, żeby nie składać wizyt na siłowni. Tym razem całkiem poważny. 70% bakterii znalezionych na sprzęcie sportowym w tym miejscu jest potencjalnie niebezpiecznych dla ludzi. Niektóre mogą powodować choroby skórne i zapalenie płuc. Są i takie, które opierają się działaniu antybiotyków.
Rower treningowy ma 400 razy więcej bakterii niż przeciętna deska sedesowa. Podobnie zresztą jest w przypadku bieżni. Wolne ciężary są tylko niewiele czystsze. Jednak o ile bezpośredni kontakt z dwoma pierwszymi możemy łatwo zminimalizować, o tyle ciężarów dotykamy przez cały czas ćwiczeń z nimi.
*Jak zabezpieczyć się na siłowni przed bakteriami? *Przede wszystkim dezynfekuj maszyny i ciężary przed i po użyciu. Nigdy nie chodź boso. Nie dotykaj twarzy, a po treningu koniecznie umyj ręce i zmień ubrania, w których ćwiczyłeś - informują autorzy raportu opublikowanego na stronie Fitrated.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.