Stanowisko Polonii jest reakcją na krytykę sytuacji politycznej w Polsce. Bill Clinton wypowiedział się na ten temat na wiecu wyborczym swojej żony, Hillary. Były prezydent zasugerował, że w naszym kraju panuje "dyktatura na wzór putinowski". Dodał także, że Polska odrzuca demokrację, którą wywalczyć pomogły nam USA.
Jego wypowiedź na temat Polski, która odrzuca demokrację i woli dyktaturę, są niedorzeczne i znieważają kochających wolność Polaków, którzy od wieków wyznają wartości demokratyczne i wolnościowe. Komentarze prezydenta Clintona są zdecydowanie nie na miejscu. Obrażają nie tylko Polaków, ale także ludzi polskiego pochodzenia na całym świcie. Kongres Polonii Amerykańskiej stoi murem za wybranym przez obywateli rzadem demokratycznej Polski - głosi cytowane przez RMF 24 oświadczenie.
Słowa Clintona skomentowało także MSZ. Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło opinię byłego prezydenta USA jako "skrajnie niesprawiedliwą" i "wypowiedzianą w kontekście wewnętrznej kampanii wyborczej USA", dodając, że nie jest ona oficjalnym stanowiskiem amerykańskiej administracji.
Swoje zdanie wyraził w tej sprawie również Jarosław Kaczyński. Lider Prawa i Sprawiedliwości winą za wypowiedź Billa Clintona obarczył "tworzące sytuacje gigantycznego nieporozumienia" media. Zasugerował też, że były prezydent może być w stanie, "który by trzeba zbadać metodami medycznymi".
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.