Fotoreporterzy uchwycili chwilę, w której królowa wysiadła z samochodu z brązowym futrze. Chwilę później przebrała się w inny, czerwony płaszcz. Pierwotny wybór nie uszedł jednak brytyjskiej królowej na sucho.
89-letnia Elżbieta II była już widywana w futrzanym płaszczu. Według Sky News przy kilku okazjach pojawiała się w nim od… 1961 r. Dwa lata temu Peta (organizacja broniąca praw zwierząt) ostro zaatakowała monarchinię również w okresie Bożego Narodzenia. Wówczas królowa włożyła dokładnie ten sam brązowy płaszcz.
Futro dobrze wygląda tylko na zwierzętach – wytykają jej internauci. Na Twitterze pojawiło się wiele krytycznych głosów.
Jak to możliwe, że królowa jeszcze nie nauczyła się odróżniać co jest dobre, a co złe – pytała Peta w 2013 r. Futro jest „produktem ogromnego cierpienia” – oburzali się działacze organizacji i wyrazili nadzieję, że królowa żyjąc w oświeconych czasach zdecyduje się nosić w przyszłości „coś bardziej ludzkiego”.
Królowa była na prywatnym nabożeństwie - tak garderobę Elżbiety II skwitował rzecznik Pałacu Kensington i odmówił dalszego komentarza.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.