"Chciałbym, żeby Polska była na podium". W wywiadzie dla "Super Expressu" prezes PiS mówi, że w pierwszym meczu z Irlandią Północną na bramce powinien stać Wojciech Szczęsny.
Wydaje mi się, że bronić powinien Wojciech Szczęsny. Choć do końca nie potrafię ocenić formy Łukasza Fabiańskiego. Postawiłbym na Szczęsnego - twierdzi Jarosław Kaczyński.
Prezes liczy, że będzie dużo, dużo lepiej niż w poprzednich latach. Liczy, że wyjdziemy z grupy. A w głębi serca wierzy, że Polska zajdzie tak daleko, jak w przeszłości, na mistrzostwach świata, kiedy zdobywaliśmy medale i stawaliśmy na podium.
Mamy bardzo dobrą ofensywną formację, z kapitanem reprezentacji Robertem Lewandowskim na czele. Jest Kuba Błaszczykowski, zawodnik z ogromnym talentem, z niesamowitą szybkością i często niewykorzystanym potencjałem. Mam nadzieję, że na tych mistrzostwach pokaże, na co go stać. No i jest Arkadiusz Milik, którego talent niesamowicie ostatnio wystrzelił. Pytanie, czy u naszych piłkarzy będzie odpowiednia psychika. Mam nadzieję, że tak. Nie może być, że jak przegramy, to mówimy: Polacy, nic się nie stało. Trzeba wiedzieć, że jak się przegrywa, to się przegrywa. A jak jest wygrana, to trzeba się z niej cieszyć - mówi prezes.
*Bardzo ciężko zaplanować oglądanie mistrzostw. * Czerwiec to przygotowania do kongresu partii oraz wiele innych wydarzeń, w których prezes PiS będzie uczestniczył. Jednak jak sam twierdzi, obejrzy wszystkie spotkania drużyny Adama Nawałki.
Ostatnio udało mi się bezpośrednio obejrzeć finał Ligi Mistrzów Real-Atletico. Mecz był bardzo interesujący, z przewagą Realu. W karnych wygrał fartem, bowiem zawsze jak są rzuty karne, to ktoś ma w nich po prostu większe szczęście. Zastanawiałem się, dlaczego zawodnicy nie strzelają zamiast z jedenastu metrów, z osiemnastu metrów. Wtedy bramkarz miałby większe szanse - twierdzi Jarosław Kaczyński.
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.