To kolejna osoba oczekująca od MON rekompensaty. W wystosowanym do ministerstwa obrony narodowej piśmie Potasińska żąda 500 tys. zł zadośćuczynienia oraz 161 317 zł i 70 gr. Druga kwota to "pozostała do spłaty część zaciągniętego kredytu hipotecznego".
Do pisma córki generała dotarł "Super Express". Córka argumentuje, że po śmierci ojca w katastrofie smoleńskiej pogorszyła się jej sytuacja materialna. Zobowiązania musi teraz spłacać sama.
Ojciec zawsze wspierał córkę w spłacie zobowiązań, co było spowodowane nie tylko silnymi więzami rodzinnymi, ale również możliwościami zarobkowymi ojca - argumentuje adwokat.
W przeszłości MON zawarł już jedną ugodę z Aleksandrą Potasińską. Przyznał jej 250 tys. zł. Było to zadośćuczynienie za szkody niematerialne.
Prezydencki Tu-154 rozbił się 10 kwietnia 2010 r. Podczas lądowania w Smoleńsku zginęło 96 osób. Wśród nich prezydent Polski Lech Kaczyński, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, a także grupa parlamentarzystów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.