*Większość znalezionych martwych zwierząt było w stanie zaawansowanego rozkładu. *Na padłe stworzenia trafił patrol ochrony wybrzeża. Odkryto je ok. 13 km od rezerwatu przyrody w Zatoce Jiquilisco, 110 km od stolicy kraju, San Salvador.
Na podstawie wstępnych oględzin nie mogliśmy ustalić przyczyny śmierci żółwi. Mamy nadzieję, że pomogą w tym badania laboratoryjne. Próbki już zebrano i wysłano do sprawdzenia - "Diario La Pagina El Salvador" cytuje rzecznika resortu środowiska.
Podobny incydent miał miejsce w 2013 roku. Od września do października tamtego roku u wybrzeży kraju znaleziono setki martwych morskich żółwi. Wówczas ustalono, że zwierzęta zabiło zjedzenie toksycznych alg.
Organizacja ekologiczna WWF według "The Daily Telegraph" widzi problem m.in. w ekspansji ludzkich osiedli i przemysłu. Wiele gatunków żółwi, węży, krokodyli czy iguan żyje w porastających brzegi Salwadoru drzewach mangrowych. Są one masowo wycinane pod nowe osiedla, ośrodki wczasowe czy pola uprawne.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.