Pracownicy Sigmy od kilku dni szyją maski ochronne, których brakuje w całych Czechach. Pierwsza partia trafiła do jednego z supermarketu w Ołomuńcu, który rozdysponuje je między swoich pracowników.
Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w szycie maseczek. Kto tylko mógł, dołączył do akcji - od pracowników klubowego sklepu, przez osoby z działu technicznego, masażystę czy pracowników pralni, po trenera i niektórych zawodników pierwszego zespołu. Cieszę się, że wspólnie pomagamy w trudnym czasie - komentuje dla klubowej strony kierownik marketingu Sigmy, David Holly.
Szycie maseczek ochronnych
Nie jesteśmy obojętni na sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa. Sprzedawcy mają codzienny kontakt z ludźmi i muszą się chronić. Jeśli możemy im pomóc przekazując choćby kilka masek, zawsze chętnie to zrobimy - mówi Martin Hala, piłkarz Sigmy.
W akcję zaangażował się też niegdyś trener Piasta Gliwice, a obecnie szkoleniowiec Sigmy Ołomuniec - Radoslav Latal. Ten nie dość, że szyje maseczki, to jeszcze przekazał znaczną kwotę na zakup tkaniny do produkcji masek.
Zobacz także: Koronawirus. Przełomowa decyzja w Belgii. "Sygnał dla Premier League"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.