Wszystko działo się w trakcie meczu pomiędzy drużynami Sporting de Huelva i Santa Teresa. Zakochany sędzia podbiegł wówczas do jednej z zawodniczek i powiedział "Hej ciemnowłosa, może pójdziemy razem na kawę?" Zawodniczka Huelvy była w szoku. Odpowiedziała jedynie krótko, żeby ten "lepiej zajął się gwizdaniem".
Jej zdziwienie było jeszcze większe pod koniec meczu. Wtedy właśnie sędzia Alcon wyrzucił z boiska jej dwie koleżanki z drużyny i podyktował karnego, w wyniku którego jej zespół przegrał spotkanie 2:3. Jak w tej sytuacji mówić o przypadku?
Przestałam wierzyć w futbol i grę fair - zwierzyła się później pokrzywdzona w wywiadzie dla serwisu The Local.
Czuję się bezsilna i upokorzona. Gram w piłkę nożną od wielu lat i nigdy nie było mi tak wstyd - dodała zawodniczka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.