Dania jest jedynym krajem na świecie, który odmawia ONZ. Kopenhaga robi to już trzeci rok z kolei. Decyzję dotyczącą roku bieżącego przekazała minister do spraw imigracji i integracji - podaje "The Copenhagen Post".
Mimo że polepszyła się kontrola nad napływem uchodźców, nadal znajdujemy się w sytuacji, w której walczymy o integrację wielu ludzi, którzy przybyli do Danii w ostatnich latach - powiedziała Inger Støjberg.
Do 2016 roku Duńczycy przyjmowali co roku 500 uchodźców. Trafiali oni do tego kraju w ramach programu relokacji prowadzonego przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Pochodzą z krajów ogarniętych wojnami, są ofiarami klęsk żywiołowych lub byli prześladowani za poglądy. Zmiana prawa dała duńskiemu ministrowi do spraw imigracji i integracji możliwość decydowania, czy uchodźcy przyjadą czy nie.
Mimo, że coraz więcej uchodźców znajduje pracę, wciąż jest wielu, którzy nie mogą się utrzymać, szczególnie wśród kobiet. Postanowiłam więc, że Dania nie przyjmie żadnych uchodźców kwotowych w 2018 roku - poinformowała Inger Støjberg (na zdjęciu poniżej).
W 2017 roku 25 krajów Europy przyjęło 39 tysięcy uchodźców skierowanych przez ONZ. Dania znalazła się pod silną presją międzynarodową z powodu swojego nieprzejednanego stanowiska. Wiele krajów otwarcie krytykuje władze w Kopenhadze. Nie ma zgody także w samej Danii w tej kwestii. Niedawno burmistrzowie duńskich miast należący do partii Venstre ogłosili, że chętnie przyjmą uchodźców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.