Hojny Jeremie Tronet to zawodowy kite-surfer mieszkający na Grenadynach. Jego dziewczyna, wpadając do głębokiego na 3 metry rowu, poważnie uszkodziła kość udową. Podczas operacji trzeba było umieścić w jej ciele trzy śruby. Rehabilitacja potrwa kilka miesięcy.
Dziewczyna natychmiast potrzebuje fizykoterapii. Para odrzuciła jednak pomysł umieszczenia jej w specjalnym centrum rehabilitacyjnym. Chora nie posiada ubezpieczenia, więc koszty półrocznego pobytu byłyby olbrzymie - przekonuje jej partner. Ponadto para nie chce rozstawać się na tak długi czas. Jeremy szuka więc specjalisty, który na pół roku będzie mógł przenieść się na Karaiby - informuje mirror.co.uk.
To oferta dla dwóch osób. Wybraniec będzie mógł zabrać ze sobą współmałżonka. Jeremy wie, że zostawienie rodziny to zbyt duże wyrzeczenie, dlatego pokryje też koszt pobytu drugiej osoby. Jeśli spełniacie oczekiwania i chcecie pół roku pracować na Karaibach, to możecie wysłać swoje CV na adres zoesurgery@gmail.com.
Autor: Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.