Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

DDoSecrets. Putin i spółka znienawidzą autorów ogromnego wycieku z Rosji

194

Ogromna ilość rosyjskich dokumentów znalazła się w katalogu "Ciemna strona Kremla" opublikowanym w piątek przez grupę DDoSecrets (Distributed Denial of Secrets). Znajdują się tam materiały kompromitujące oligarchów i ważne postaci z Kremla.

DDoSecrets. Putin i spółka znienawidzą autorów ogromnego wycieku z Rosji
(PAP/EPA, ALEXEI DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL)

Kolekcja ma wielkość 175 gigabajtów. Znalazły się w niej między innymi dokumenty wykradzione przez hakerów w 2016 roku podczas ataku na rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych - podaje "The New York Times". WikiLeaks odmówiło wtedy ujawnienia tych treści. Ale to tylko część katalogu nazwanego "Ciemną stroną Kremla".

Materiały zawierają setki tysięcy wiadomości i plików od rosyjskich polityków, dziennikarzy, oligarchów, duchownych. Są tam też pliki pochodzące od separatystów na Ukrainie - deklaruje DDoSecrets.

W organizowaniu nowego źródła w sieci pomagała dziennikarka Emma Best. Tłumaczy, że za publikacją materiałów z Rosji stoi idea, by zbierać i udostępniać dokumenty na temat, który był bardzo słabo zbadany - w jaki sposób funkcjonują rosyjskie kręgi władzy i jak przebiegają zależności między poszczególnymi osobami.

Ludzie mają o tym pobieżne pojęcie, ale poza kilkoma ekspertami nikt tego szczegółowo nie przeanalizował i nie umieścił w odpowiednim kontekście - podkreśla Emma Best.

Zbiór zawiera także materiały dotyczące zestrzelenia malezyjskiego boeinga. Maszynę strącili w 2014 roku nad Ukrainą separatyści, korzystając z rosyjskiej broni. W katalogu kompromitującym szczyty rosyjskiej władzy są też między innymi dokumenty z Rosoboronexportu - rosyjskiej agencji handlującej bronią. Po raz pierwszy w jednym miejscu zebrano tak dużo treści, które wyciekły kiedykolwiek z Rosji.

DDoSecrets wystartowało w końcu 2018 roku. Można tam znaleźć materiały nie tylko z Rosji. Grupa konkuruje WikiLeaks i krytykuje założyciela serwisu za ujawnienie e-maili Partii Demokratycznej wykradzionych przez Rosjan w trakcie kampanii prezydenckiej w USA w 2016 roku.

Osobiście jestem rozczarowana tym, co uważam za nieuczciwe i egoistyczne zachowanie Juliana Assange i WikiLeaks - powiedziała Emma Best.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić