Cały świat jest podbity przez "Deadpoola". Cały? Nie! Jest kraj, gdzie nieugięci widzowie stawiają opór amerykańskim bohaterom. Mowa o... Polsce. Nasi rodacy chętniej szli do kina na "Planetę singli", polską komedię romantyczną, która premierę miała tydzień wcześniej. Reżyser "Listów do M.", gwiazdorska obsada i mocna promocja zrobiły swoje i "Deadpool" musiał obejść się smakiem jeśli chodzi o perfekcyjne otwarcie.
Pomijając incydent z Polską, "Deadpool" wszędzie święci triumfy. 150 milionów dolarów w USA i 132 miliony za granicą nikomu się nie śniły. W Rosji był oglądany chętniej niż nowa część "Gwiezdnych Wojen". W 13 krajach pobił rekord otwarcia wytwórni Fox, w 11 krajach był najchętniej oglądamy filmem z kategorią wiekową R w historii. I tylko Polacy wolą Agnieszkę Więdłochę od Ryana Reynoldsa w czerwonym spandexie.
"Deadpool" pobił też całą masę innych rekordów. Największe otwarcie lutego - bijąc "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Największe otwarcie podczas weekendu Dnia Prezydenta - ponownie lepszy od Greya. Największe otwarcie filmu z kategorią wiekową R - wcześniejszy rekord należał do filmu "Matrix: Reaktywacja". Największe otwarcie w historii studia Fox - pobite "Gwiezdne Wojny: Zemsta Sithów". Najlepsze otwarcie w kinach IMAX w lutym - w tyle został "RoboCop".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.