Większość wiernych kościoła na Brooklynie stanowią Polacy. Zdaniem policji z Nowego Jorku przestępstwo mogło być popełnione z nienawiści. Jeśli okaże się to prawdą, sprawcę czeka najprawdopodobniej bardzo surowy wyrok.
Kościół jest swego rodzaju oazą Polski na Brooklynie. Stanowi nie tylko ośrodek religijny, ale również miejsce o charakterze patriotycznym, w którym Polacy utrzymują kulturową więź z ojczyzną - powiedział dr Paweł Maciąg, dyrektorem Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.
Wandal zaatakował w niedzielę wczesnym rankiem. Najpierw oddał mocz w kierunku figur Matki Bożej, potem przewrócił figury aniołów, zdewastował je i odszedł.
W okolicy kościoła znajduje się kilkanaście kamer. Sprawca został dobrze nagrany. Widać jego twarz. Wandal nie miał ani czapki, ani kaptura. Policja już zwróciła się do okolicznych mieszkańców z prośbą o pomoc w jego identyfikacji.
To stało się o 4 rano. Ulice były wtedy jeszcze całkiem puste. Rozbite figury odkrył proboszcz, gdy szedł na poranne nabożeństwo. Nie widać już efektów działania wandala, bo ślady zniszczeń zostały uprzątnięte – mówi ksiądz wikary Andrzej Waśko.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.