Policjanci z dzielnicy Ursynów w Warszawie przeszukali mieszkanie 44-latka. Znaleźli duży foliowy worek z amfetaminą i dokumenty do kilku aut.
Mundurowi postanowili sprawdzić, co mężczyzna trzyma na parkingu. W garażu podziemnym odkryli audi A6. Auto zostało skradzione z dzielnicy Włochy, a 44-latek posiadał do niego kluczyk. Mężczyzna przyznał, że ukradł samochód.
Policjanci ustalili, że na pobliskich parkingach mężczyzna trzymał kolejne cztery auta. W jednym z nich znaleziono dwa foliowe woreczki z amfetaminą. W samochodach prawdopodobnie przerobiono numery VIN.
Mundurowi podejrzewali, że 44-latek mógł dopuścić się jeszcze kradzieży innych pojazdów. I mieli rację - następnego dnia znaleźli audi a6 i bmw skradzione na terenie Grodziska Mazowieckiego. W jednym z aut znajdowało się ok. 230 gramów haszyszu.
Złodziej z Warszawy aresztowany
Sąd zdecydował, że 44-latek z Warszawy najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.