Spalenie postaci Żyda miało być sprzeciwem wobec przyjmowania islamistów. Była to kukła Georga Sorosa, finansisty, według R. odpowiedzialnego za wpuszczanie imigrantów do Europy. Prokurator rezultat tego wywodu logicznego ocenił na 10 miesięcy prac społecznych, sąd na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia.
Tłumaczył później, że "nie chodziło mu o antysemityzm" i że "działał dla ojczyzny" - zauważa "Gazeta Wrocławska".
Swoim czynem Piotr R. "rozsławił" Polskę. Finał manifestacji narodowców przeciw muzułmanom z listopada 2015 roku pokazywały media na całym świecie.
Dla każdego w Polsce żyjącego po II wojnie światowej jest czytelne zestawienie pojęć „spalenie” i „Żyd”. Taki gest należy odczytywać jako groźbę unicestwienia, na przykład poprzez spalenie właśnie - mówiła prokurator Katarzyna Zagwojska w mowie końcowej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
