"Jak nam mąż mówi, kochanie to ty zostań w domu z dziećmi, ja się zajmę pieniędzmi, to nam się wydaje to super opcją, że on o nas zadba, nam się to podoba”. Dominika Nawrocka w programie Rozmowy Błańskiej szczerze opowiada o kobiecych finansach.
"Powtarzam: pieniądze męża to jest tu i teraz. Kobiety muszą obudzić w sobie pierwotny instynkt samozachowawczy” - przyznała, że kobiety często budzą się z letargu zależności i wygody, którą gwarantuję mężowie, gdy ich małżeństwo przechodzi kryzys. Sama zajęła się swoimi finansami, gdy jej małżeństwo zawisło na włosku.
"Obudziło mnie to bardzo mocno. Co zrobiłam wtedy? Wkurzyłam się, nie na męża, który miał swoje za uszami. Na siebie. Prawie doktorat zrobiony, kariera, stanowiska, a stałam na rozdrożu zagubiona jak mała dziewczynka. To uwłaczało mojej inteligencji. Nie wiedziałam co ja tak naprawdę mam, zawsze byliśmy my, a pieniędzmi zajmował się mój mąż”. – zdradziła.
Dominika Nawrocka opowiada, że dzięki doświadczeniu kryzysu zaczęła doradzać kobietom i zajęła się odczarowywaniem wizerunku pieniądza w oczach kobiet.
"W moim domu o pieniądzach się nie mówiło, albo mówiło się źle. Na przykład: pokaż lekarzu, co masz w garażu. To było obraźliwe. Jeśli miałeś pieniądze, to znaczyło, że jesteś złodziejem. To jest chore myślenie”.
Dominika Nawrocka zdradziła też, jak uczy przedsiębiorczości swoje dzieci. "Moje 12- letnie dziecko jest współwłaścicielem garażu, który kupiliśmy pod wynajem. Zarabia tygodniowo... 61 groszy”.
Przedstawiła także sposób na ratowanie domowych budżetów. Jej zdaniem kluczem do sukcesu jest podział pieniędzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.