Donald Trump poinformował o swojej decyzji za pośrednictwem Twittera. Jak podaje "Independent" prezydent zdradził powód swojej rezygnacji oraz wyraził żal, że okrzyknięto go "najtrudniejszym prezydentem w historii kraju". Sam uważa się za prawdopodobnie jednego z najciężej pracujących liderów USA.
Ludzie, którzy znają mnie i historię naszego kraju, twierdzą, że jestem "najtrudniejszym prezydentem w historii". Nic o tym nie wiem, ale jestem pracowity i prawdopodobnie dokonałem więcej w ciągu pierwszych 3 i pół roku, niż jakikolwiek prezydent w historii – cytuje Donalda Trumpa "Independent".
*Przeczytaj także: *Koronawirus. Kontrowersyjny lek nadal cieszy się popularnością. Poleca go Donald Trump
Dlaczego Donald Trump rezygnuje z konferencji prasowych na temat koronawirusa?
Prezydent jest niezadowolony z odbioru jednej z jego ostatnich wypowiedzi. Donald Trump zalecił na konferencji prasowej, aby zapobiegać koronawirusowi poprzez wstrzykiwanie do organizmu środków dezynfekujących.
Widzę środek dezynfekujący, który wybija go w minutę. Chwileczkę. Czy istnieje sposób na zrobienie czegoś takiego poprzez wstrzyknięcie do organizmu? [...] Warto byłoby to sprawdzić – cytuje Donalda Trumpa CNBC.
Według ustaleń "Novinite.com" wypowiedź Trumpa przyniosła tragiczne konsekwencje. Skrytykował ją między innymi dr Ryan Marin, toksykolog i i lekarz pogotowia w University Hospitals w Cleveland. Jak twierdzi, w ciągu ostatnich dni znacznie wzrosła liczba pacjentów, którzy zatruli się środkami dezynfekującymi.
Przeczytaj także: Donald Trump o wytycznych ws. koronawirusa. Padły konkretne daty
Sam Donald Trump twierdzi, że jego komentarz został niewłaściwie zrozumiany. Prezydent Stanów Zjednoczonych tłumaczył, że wypowiedź na temat środków dezynfekujących była jedynie sarkastyczna, a media zmanipulowały jej sens.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.