Co najmniej 15 osób jest w ciężkim stanie. Jak donosi dziennik "Süddeutsche Zeitung", koncert odbywał się na lotnisku Mendig, w pobliżu miasta Koblencja i zgromadził około 90 tysięcy widzów. W piątek 3 czerwca gwałtowna burza zaskoczyła rozbawiony tłum, a koncert został przerwany na 1,5 godziny.
Niemieckie media donoszą, że dwoje rannych wymagało reanimacji. Wiadomo również, że ulewa zniszczyła część obozowiska, w którym nocowali uczestnicy festiwalu, przy okazji zamieniając cały teren w grzęzawisko. Do podobnego zdarzenia doszło również w zeszłym roku, kiedy podczas koncertu "Rock am Ring" piorun zranił 33 osoby. Festiwal zakończy się 5 czerwca.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.