Mieszkająca w Niemczech Polka pojechała do Włoch. Miała tam odwiedzić poznanego niedawno znajomego. W trakcie wizyty zaczęła przypuszczać, że mężczyzna ma złe zamiary i szykuje ją na sprzedaż.
Zapłakana 38-latka zadzwoniła w nocy do swojej matki. Kobieta natychmiast skontaktowała się z komisariatem w Łodzi. Policjanci potraktowali sprawę poważnie i zadzwonili do jej córki. 38-latka była zdenerwowana, płakała i nie potrafiła podać adresu, w którym przebywa. Dzięki pomocy funkcjonariuszy w końcu udało się ustalić miejsce jej pobytu.
Śledczy pokierowali kobietę w stronę najbliższego posterunku. Obecnie nie zagraża jej żadne niebezpieczeństwo. Sprawą ma zająć się włoska policja.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.