Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dramat w USA. Nie żyją 10-letnie harcerki

213

Dziewczynki zginęły, gdy zbierały śmieci przy drodze niedaleko miasta Chippewa Falls. W dzieci uderzył ford pick-up.

Dramat w USA. Nie żyją 10-letnie harcerki
(East News, The Eau Claire Leader-Telegram/Associated Press)

Zaraz po wypadku kierowca uciekł samochodem. Jednak niedługo potem zgłosił się na policję. Teraz 21-letni Colton Treu czeka w areszcie na oskarżenie.

Mężczyzna usłyszy najprawdopodobniej cztery zarzuty zabójstwa. Za narzędzie zbrodni uznano jego samochód - informuje Sky News.

W wypadku zginęły trzy harcerki w wieku około 10 lat i jedna osoba dorosła. Kolejna harcerka jest w bardzo ciężkim stanie. Dwie dziewczynki zmarły na miejscu, trzecia w szpitalu.

Harcerki pod opieką dorosłych czyściły drogę powiatową. Były ubrane w jasnożółte kamizelki ostrzegawcze. Wykonywały pracę społeczną, do której zobowiązała się ich drużyna ze szkoły podstawowej w Chippewa Falls (stan Wisconsin). Zbierały śmieci wzdłuż lokalnej drogi niedaleko jeziora Hallie, około 150 kilometrów od Minneapolis.

Nie wiadomo, dlaczego kierowca uderzył w dziewczynki na poboczu. Według miejscowej policji, fragment drogi, na którym wydarzyła się tragedia, nie jest szczególnie niebezpieczny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić