Na bezzałogowy latający pojazd pierwsi zwrócili uwagę funkcjonariusze BOR-u. Wezwana na miejsce policja szybko wyśledziła mężczyznę, który z wnętrza luksusowego samochodu marki Porsche, zaparkowanego przy Alejach Ujazdowskich, sterował dronem.
Informację o dronie zgłosił dowódcy zmiany, który zlokalizował operatora. Na miejsce wysłano patrol, a operator został poproszony, by niezwłoczne wylądował nim w bezpiecznym miejscu. Osobę tę wylegitymowano i przekazano policji - poinformowała rzeczniczka BOR, Natalia Markiewicz.
*Mężczyzna przebywa w areszcie i jest przesłuchiwany. *Nie wiadomo, czy Rosjanin filmował, a jeśli tak, komu przekazywał nagrania. Na urządzeniu tego typu z łatwością zamontować można kamery rejestrujące obraz wysokiej jakości lub mikrofony kierunkowe, których używa się do podsłuchiwania rozmów.
Prowadzone są już czynności procesowe pod kątem złamania przepisów ustawy o prawie lotniczym. Chodzi o art. 212, mówiący o tym, że nie wolno użytkować tego typy urządzeń, statków powietrznych w strefach objętych zakazem lub ograniczeniami lotu. Za złamanie przepisu grozi 5 lat wiezienia - powiedział Wirtualnej Polsce rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.