Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

#drugiedno Niezwykły symulator

Korzystanie z tego symulatora może wyglądać na dobrą zabawę. Jednak jest tu drugie dno. Sprawa jest dużo poważniejsza.

#drugiedno Niezwykły symulator
(Youtube.com)

Osoba, która zażyła kokainę lub zapaliła marihuanę może nie zdawać sobie sprawy ze swojego stanu. Z powodu pobudzenia i euforii wydaje jej się, że wszystko ma pod całkowitą kontrolą. Firma Ford postanowiła więc stworzyć symulator stanu "pod wpływem", aby uświadomić ludziom, jaki wpływ ma zażywanie narkotyków na prowadzenie pojazdów mechanicznych.

W skład symulatora wchodzi kilka elementów. Są to gogle, imitujące zawężone widzenie, słuchawki, w których słychać zaburzone odgłosy, rękawiczki z wibracją, które udają efekt trzęsących się rąk oraz zaburzające równowagę obciążniki.

Okazuje się, że nawet profesjonalni kierowcy po narkotykach mogą stać się na drodze zagrożeniem. Jak widać na filmie, dwoje kierowców, którzy testowali urządzenie miało problem nawet z najprostszymi zadaniami. Wyzwaniem okazało się już złapanie lecącej prosto w ich ręce piłki. O bezpiecznym prowadzeniu samochodu nie mogli nawet marzyć.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Trwa już kilkanaście postępowań
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić