Policjanci poszukiwali tygrysów z helikoptera, a na ziemi wspierali ich weterynarze. Jak czytamy w News Sky, dzikie koty uciekły przez bramę schroniska, którą ktoś przez przypadek zostawił otwartą.
Na szczęście nie ucierpiało żadne zwierzę, ani żaden człowiek. Policjanci o postępach w łapaniu zbiegów na bieżąco informowali na Twitterze. Najpierw udało im się za pomocą naboju usypiającego obezwładnić jednego, a wkrótce drugiego tygrysa. Zaznaczyli, że uśpienie nie miało skutków ubocznych.
Radjah i Delhi trafiły do schroniska, ponieważ właściciela zoo w północnych Niemczech nie stać było na ich wyżywienie. W Felida Centre mieszkają jeszcze dwa lwy, sześć tygrysów, czarny jaguar i leopard. Każde ze zwierząt ma smutną przeszłość.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.