Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Michał Nowak
Michał Nowak | 

Dymisja prezes koreańskiej TV. Wyciekły nagrania jego 10-letniej córki

150

"Naprawdę cię nienawidzę, chciałbym abyś umarł, to moje marzenie" – powiedziała bogata 10-latka do swojego szofera. Powyższe zdanie to tylko mała próbka jej "możliwości". Po upublicznieniu całego nagrania, tata dziewczynki, Bang Jung-oh musiał zrezygnować z pracy.

Dymisja prezes koreańskiej TV. Wyciekły nagrania jego 10-letniej córki
(TV Chosun)

Sprawę nagłośnił The Korea Herald. Gdy usłyszeli o niej mieszkańcu kraju, Bang Jung-oh i jego córka znaleźli się w ogniu krytyki. Trudno się dziwić, bo zachowanie spokoju podczas słuchania słów 10-latki, która obraża i zastrasza pracownika rodziców, nie jest łatwe.

Sprawa ujrzała światło dzienne po tym, jak 50-letni szofer został zwolniony bez podania jakiejkolwiek przyczyny. Jego były szef to prezes lokalnej koreańskiej telewizji TV Chosun. W oficjalnym komunikacie stacji można przeczytać, że jej prezes "wyraża głęboki żal" w związku z zachowaniem córki i "biorąc odpowiedzialność za nie" ogłasza swoją rezygnację.

Do werbalnej agresji doszło w aucie. Przebywał w nim tylko szofer i 10-latka. Miało to miejsce w trakcie przejazdu do prywatnej szkoły, której dziewczynka jest uczennicą. Szofer zwrócił jej uwagę.

Hej ty. Porozmawiam dziś z moją mamą. Postaram się, byś stracił pracę – powiedziała dziewczynka. Po chwili rozkręciła się jeszcze bardziej. –Zwalniam cię! Jesteś obłąkany. Hej, mówię do ciebie, zwracam się do ciebie kulturalnie, być może będę jedyną osobą, która cię tak potraktuje. Dlaczego miałabym usiąść? To mój samochód, nie twój – wydzierała się córka krezusa.

"Zwolnij mnie jeśli chcesz" usłyszała 10-latka w odpowiedzi. Spokój szofera tylko wzmógł agresję.

Wydaje ci się, że mnie zawstydzisz? Nie jestem z tych, którzy świrują w ten sposób. Jesteś kaleką. Masz kalekie ręce, nogi, twarz, uszy i usta. Zwłaszcza te ostatnie. Jesteś obłąkany. Twoi rodzice chyba nie umieli nauczyć cię manier. Naprawdę cię nienawidzę, chciałbym abyś umarł, to moje marzenie – mówiło dziecko.

Bang Jung-oh pochodzi z bogatej rodziny. Jest najmłodszym synem wydawcy Chosun Ilbo, największej południowokoreańskiej gazety.

Koreańczycy są od 2014 roku bardzo wyczuleni na punkcie wybryków bogatych dzieci. To właśnie wtedy córka prezesa koreańskich linii lotniczych kazała klęczeć przed sobą obsłudze jednego z samolotów należących do jej taty.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Sławne dzieci polskich gwiazd
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić