Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Dziadkowie wpędzają wnuki w raka. Naukowcy dostrzegli to po raz pierwszy

376

Dziadkowie robią to nieświadomie. Ale skutki mogą być opłakane - wynika z analizy danych z kilkunastu krajów świata, którą przeprowadzili eksperci z Glasgow.

Dziadkowie wpędzają wnuki w raka. Naukowcy dostrzegli to po raz pierwszy
(iStock.com, kanzefar)

Palą przy wnukach, przekarmiają je i faszerują dzieci słodyczami. Po raz pierwszy naukowcy znaleźli zależność między wpływem dziadków na wnuki a późniejszymi zachorowaniami na nowotwory. Specjaliści podkreślają, że jest on duży, zważywszy na długotrwałość narażenia na czynniki rakotwórcze. Jednocześnie podkreślają, że dziadkowie robią to nieświadomie.

Z badań wynika, że rodzice często mają trudności z przedyskutowaniem z dziadkami kwestii biernego palenia tytoniu i nadmiernego karmienia dzieci - mówi dr Stephanie Chambers, która prowadziła projekt.

Analiza wykazała, że dziadkowie spędzają coraz więcej czasu z wnukami. Bierze się to ze zmian społecznych - coraz więcej matek pracuje, dlatego proszą swoich rodziców o pomoc w opiece nad dziećmi. Im dłuższe działanie czynników kancerogennych, tym większe ryzyko zachorowania w późniejszym wieku - informuje serwis BT.com.

Słodycze służą dziadkom do nagradzania wnuków. Z kolei posiłki - nawet te przygotowywane od podstaw w domu - są z niezdrowych produktów, nie mówiąc już o za dużych porcjach. Eksperci z Wydziału Nauk o Zdrowiu Publicznym Uniwersytetu w Glasgow zwracają uwagę właśnie na te czynniki.

Zobacz także: Zobacz także: Groźny mit utrudnia leczenie raka

Przekarmianie wnuków to echo ubóstwa pokolenia dziadków. Ponieważ sami w dzieciństwie cierpieli niedostatek, a często głód, teraz uważają, że im dziecko więcej zje - tym lepiej.

Wiadomo, że palenie tytoniu, złe odżywianie, nadwaga i brak aktywności fizycznej zwiększają ryzyko zachorowania na raka, ale teraz po raz pierwszy czynniki związane z długotrwałym narażeniem na czynniki rakotwórcze wykryliśmy w środowisku rodzinnym - podkreślają autorzy badań.

Zobacz także: Zobacz także: Lekarze alarmują: Wykrycie tego nowotworu to wyzwanie

Naukowcy z Glasgow przestudiowali raporty z 56 badań z 18 krajów. Na tej podstawie opracowali swój raport. Poprzednie badanie dotyczyły sposobu, w jaki rodzice wpływają na podatność swoich dzieci na choroby nowotworowe. Teraz jednak uwagę poświęcono dziadkom, którzy pełnią rolę opiekunów.

Biorąc pod uwagę, że wielu rodziców polega obecnie na dziadkach w zakresie opieki, nasze ustalenia mogą być ważnym tematem dyskusji - dodaje dr Stephanie Chambers.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Lawina krytyki spadła na kompana Lewandowskiego
Władze klubu były wściekłe. Hokeiści musieli pójść na budowę
"Obecnie Rosja nie stanowi tego samego zagrożenia". A co na to NATO?
Kontrowersje wokół ukraińskich "Jedynych Wiadomości". "To dzikie i niesprawiedliwe"
Zrób to przed zimą, a zaoszczędzisz na ogrzewaniu
Oprawca odciął mu język. Kot Pandek przeszedł piekło, teraz szuka domu
Znajomość j. angielskiego to dopiero początek. Trzaskowski to prawdziwy poliglota
Kobieta z Iraku. Według dokumentów ma mieć 137 lat
Tragedia u wybrzeży Egiptu. Zatonął statek. Na pokładzie mogli być Polacy
Jak umyć okna zimą? Ten domowy płyn sprawi, że będą lśniły
Sprawa reprywatyzacji w Warszawie. Sąd uniewinnił większość oskarżonych
Kliczko nie wytrzymał po słowach dziennikarza z USA. "Powtarzasz propagandę Putina"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić