Żywioł uderzył w prowincję Cayagan na wyspie Luzon. Burmistrz Mauricio Domogan powiedział, że trzy osoby utonęły, a sześć zaginęło w mieście Baguio po tym, jak gwałtowne wichury zburzyły ich domy, a ulewy spowodowały osuwiska. Według prezydenckiego doradcy Francisa Tolentina właśnie w jednym z takich osuwisk zginęło dwoje dzieci, jedno w wieku niemowlęcym.
Niszczycielski tajfun kieruje się teraz w stronę chińskiego wybrzeża. W chińskiej prowincji Fujian ewakuowano 51 tys. osób - informuje metro.co.uk. Odwołano też wszystkie loty Cathay Pacific.
Średnia siła wiatru to 185 kilometrów na godzinę. Ostrzeżenia mówiły nawet o 6-metrowych falach sztormowych. Chociaż żywioł osłabł do 4. z 5 stopni w skali Saffira-Simpsona, wciąż jest skrajnie niebezpieczny.
Supertajfun uznany został za najsilniejszy w tym roku cyklon tropikalny. Żywioł poczynił na wyspie ogromne szkody materialne. Wstępnie mówi się o zdewastowanych uprawach rolnych, zniszczonym terminalu lotniczym w mieście Tuguegarao i wywołanych ulewami podtopieniach.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.