Adwokat mamy dziecka, który widnieje na słynnym memie, wysłał w poniedziałek list do członka Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, Steve'a Kinga. Kobieta zwróciła się do polityka z prośbą o zaprzestanie używania zdjęcia, które przedstawia jej syna, Sama, w reklamie pozyskiwania funduszy na Facebooku.
Dziecko z mema "Success Kid" do zbierania pieniędzy
Zdaniem kobiety wykorzystywanie zdjęć bez jej zgody do zbierania pieniędzy narusza prawa autorskie, a także prywatność Sama i niszczy jego osobowość. To jednak nie wszystko. Według Laney Griner, wykorzystywanie wizerunku jej syna szkodzi "przyjacielskiemu przesłaniu":
Od samego początku "Success Kid" stał się viralem i pokochały go miliony Amerykanów - głównie dzięki dobrodusznemu, przyjacielskiemu przesłaniu. Twoje użycie zaszkodziło i nadal szkodzi jego dobrej woli [...]
W piśmie kobieta zwraca się do kongresmena z prośbą, o opublikowanie przeprosin na swojej stronie na Facebooku. Polityk miałby w nich wyjaśnić, że rodzina Griner nie zezwoliła na wykorzystanie fotografii. Mężczyzna ma ponadto zwrócić pieniądze zebrane dzięki reklamie i powiadomić darczyńców o braku pozwolenia na wykorzystanie fotografii w formie reklamy.
Kongresmen Steve King odniósł się do pisma, które złożyła matka chłopca. Reklama została usunięta z Facebooka. Kongresmen przyznał w poście na Facebooku, że żałuje wykorzystania zdjęcia chłopca: "Najwyraźniej mem jest chroniony prawem autorskim, mimo że jest powszechnie udostępniany w Internecie" - czytamy na stronie Steve'a Kinga.
Laney Griner przyznała, że jest jej przykro, że "wmieszano jej syna w politykę". Jej zdaniem posty publikowane przez Steve'a Kinga są "przepełnione agresją i podżegają do nienawiści".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.