Mohamed tak łatwo pracy nie dostanie. Po krótkim okresie i odpowiedzi na sto różnych ofert pracy okazało się, że rzekomy muzułmanin otrzymał tylko 3 zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną. W tym samym czasie jego "kolega" dostał aż 12 takich propozycji. Chociaż dziennikarz przyznaje, że próba nie była zbyt pokaźna, to jednak jego eksperyment pokazuje problem, z jakim na co dzień spotykają się przedstawiciele mniejszości na Wyspach.
Takiego wyniku się nie spodziewałem. Myślałem, że różnica będzie najwyżej dwukrotna, ale cztery razy więcej ofert to dla mnie prawdziwe zaskoczenie - przyznaje profesor Tariq Modood z Uniwersytetu w Bristolu.
Podania praktycznie się od siebie nie różniły. W obu przypadkach punkty dotyczące wykształcenia obejmowały te same brytyjskie szkoły, identyczne doświadczenie zawodowe i dodatkowe kursy. Jedyne, co nie było takie samo, to zdjęcie i dane osobowe. W przypadku dokumentów "Mohameda Allama" dziennikarz miał na zdjęciu dodanym do CV bujniejszy zarost - informuje BBC.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.