Sygnatariusze listu napisali, że Program Trzeci jest cennym dobrem publicznym. Dodali, że niezależność programowa jest niezbędna, aby radio mogło prawidłowo funkcjonować.
Wszelkie próby upolityczniania czy upartyjniania działalności Programu Trzeciego są nie do przyjęcia, ponieważ media publiczne nie należą do partii politycznych ani do nas, dziennikarzy, tylko do Polaków, którzy je utrzymują - piszą dziennikarze w liście.
Dziennikarze podkreślili, że Sosnowski jest powszechnie szanowaną postacią. Przez ponad 15 lat pracy dał się poznać jako erudyta i otwarty na poglądy innych rozmówca. Można go było usłyszeć w „Klubie Trójki”, „Literackim Biurze Śledczym” i „Trójkowym Znaku Jakości”. Po otrzymaniu wypowiedzenia umowy Sosnowski nie dostał nawet szansy, aby pożegnać się na antenie ze słuchaczami.
W związku z wypowiedzeniem przez Zarząd Polskiego Radia umowy o pracę z Jerzym Sosnowskim wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec tej decyzji. Uważamy, że nie ma ona merytorycznych podstaw i oznacza wielką stratę nie tylko dla Programu Trzeciego, ale całego Polskiego Radia – piszą autorzy listu.
- Szanujemy prawo władz Polskiego Radia do dokonywania zmian personalnych i programowych, nie ma jednak podstaw merytorycznych do zwolnienia Jerzego Sosnowskiego.
Przeciwni zmianom w radiu są także sami słuchacze. Na Facebooku powstał profil „Ratujmy Trójkę”. Ma on już prawie 28 tysięcy fanów, którzy zgodnie z informacją zamieszczoną przy profilu, „nie pozwolą na polityczny dyktat”.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.