Sąsiedzi wystosowali do rodziców Julii oficjalne pismo wzywające do usunięcia rysunków córki z chodnika. Podkreślając, że chcą żyć na "czystym i niezdewastowanym" osiedlu, zasugerowali również, że sami mogą kupić dziewczynce papier, na którym będzie mogła utrwalać swoje artystyczne wizje.
Zdjęcie komunikatu trafiło na Facebooka i natychmiast wywołało wzburzenie internautów. Niektórzy z nich określili mieszkańców osiedla mianem "buców" oraz "zgredów", inni z kolei wyśmiewali porównywanie rysowania kredą po chodniku do aktów wandalizmu.
Murem za Julią - napisał jeden z użytkowników Facebooka.
Sprawa wzbudziła na tyle duże zainteresowanie, że internauci postanowili obejrzeć osiedle na Google Street View. Wielu z nich uznało potem, że pomiędzy wygladającymi dość sterylne budynkami zdecydowanie przydałoby się więcej chodnikowych rysunków. Sugerowali nawet zorganizowanie w tym celu specjalnej akcji.
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.