Denis Villeneuve stanął przed jednym z najtrudniejszych reżyserskich wyzwań. Miał stworzyć sequel kultowego filmu. Kanadyjczyk po raz kolejny udowodnił swoją klasę, prezentując światu blockbustera, który zręcznie łączy w sobie niemożliwe do połączenia ambicje: te rozrywkowe, i te artystyczne.
Protagonistą filmu jest agent K, oficer policji Los Angeles (Ryan Gosling). Do głównych zadań wypranego z emocji androida należy tropienie i uśmiercanie starszych modeli swojego gatunku. Podczas jednej z misji K trafia na zakopaną przed laty skrzynię skrywającą tajemnicę, która może zagrozić i tak chybotliwemu status quo.
"Blade Runner 2049" okazał się wielkim sukcesem kasowym. Zdobył też dwa Oscary - za efekty specjalne i przytłaczające groźnym pięknem zdjęcia Rogera Deakinsa. Trwający 2,5 godziny, powolny i melancholijny film o zdehumanizowanym świecie ogląda się z zapartym tchem.
"Blade Runner 2049", HBO, 23:05
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.