Gwiazdor filmu "Grease" zmarł nagle w wieku 87 lat w swoim domu w Santa Monica. Śmierć nastąpiła prawdopodobnie z przyczyn naturalnych. Smutną wiadomość ogłosił jego syn Logan Byrnes.
Z głębokim smutkiem i żalem dzielę się z wami odejściem mojego ojca Edda Byrnes. Był niesamowitym człowiekiem i jednym z moich najlepszych przyjaciół – napisał na Twitterze.
Edd Byrnes zaczynał swoją karierę w latach 50. Będąc młodych chłopakiem, przyjechał do Los Angeles z kilkunastoma dolarami w kieszeni i robił wszystko, aby osiągnąć sukces. Zdarzało mu się wtedy grać w teatrze za darmo.
Zobacz także:Grażyna Torbicka: "Pasja do kina może być silniejsza od samotności"
Przełom nastąpił w 1958 kiedy wcielił się w Kookiego w serialu "77 Sunset Strip". Początkowo miała to być tylko rola epizodyczna, ale jego postać spodobała się tak bardzo, że wcielono go do obsady na stałe. Edd nagrał później także piosenkę o tytule "Kookie Kookie (Lend Me Your Comb)", która aż 13 tygodni znajdowała się na liście Billboard Hot 100
Aktor zagrał później w filmie "Grease", w którym wcielił się w rolę prowadzącego program taneczny. Film, w którym role główne zagrali Olivia Newton-John oraz John Travolta, cieszy się do dziś ogromną popularnością.
Edd Byrnes pojawił się jeszcze w kilku innych produkcjach. Zagrał m.in. w "Aniołkach Charliego", "Statku miłości", "Legendach Kung Fu" czy też w "Prawie Burke’a".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.