Spadła nie tylko liczba produkowanych urządzeń. Jak dobrze wiemy, początek roku był w Chinach bardzo trudny. Przez epidemię koronawirusa wiele fabryk było zmuszonych zawiesić lub w znacznym stopniu ograniczyć produkcję urządzeń mobilnych. Spodziewano się zatem spadków, ale nikt nie wiedział, jak znaczne one będą. Aż do teraz.
Epidemia koronawirusa. Sprzedaż smartfonów rekordowo niska
Firma badawcza Strategy Analytics opublikowała przekrojowy raport dla całej branży. Wynika z niego, że poza samym spadkiem produkcji smartfonów, znacznie spadło również zainteresowania nimi klientów. Liczba transakcji przeprowadzanych w lutym spadła z 99 mln do niecałych 62 mln. Dotyczy to zarówno urządzeń tanich, jak i tych z górnej półki.
Analitycy mówią o rekordowym spadku. Takiego tąpnięcia nie odnotowano jeszcze nigdy w całej historii branży. W lutym sprzedano ogółem 38 proc. urządzeń mniej niż w tym samym miesiącu roku poprzedniego.
Eksperci nie mają złudzeń. Na sytuację wpływ miało zamykanie sklepów w Azji, która jako pierwsza walczyła z koronawirusem. Kwarantanna obywateli i niepewność jutro skutecznie odwodziły klientów od kupowania smartfonów.
Kryzys jeszcze się pogłębi? Wszystko na to wskazuje. W lutym koronawirus był bagatelizowany przez państwa Europy. Dziś nacje naszego kontynentu na własnej skórze przekonują się, jak walka z epidemią wpływa na codzienne życie. Ciężko jest w obecnym czasie myśleć o nowym smartfonie, o ile dotychczas używany sprawuje się poprawnie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.