El Niño może spotęgować inne zjawiska atmosferyczne jak np. huragany. Możliwe, że na południu Stanów Zjednoczonych i w Argentynie będzie panować większa wilgoć, w Azji Południowo-Wschodniej może być ponadprzeciętnie ciepło, a w południowej Afryce jeszcze bardziej ciepło i sucho niż zwykle - podaje TVN Meteo.
Synoptycy przewidują także, że jest 55 procent szans na to, że El Niño utrzyma się również wiosną. Na 40 proc. zjawisko wystąpi pomiędzy sierpniem a październikiem. NOAA ma monitorować rozwój El Niño. Kolejny komunikat ma pojawić się 14 marca.
Najnowsze badania wykazały, że zmiany klimatu mogą wpłynąć na skutki El Niño. Nawet te, po których spodziewano się, że będą słabe, mogą być silniejsze, niż się spodziewaliśmy - mówił meteorolog Brandon Miller w rozmowie z CNN.
El Niño to zjawisko pogodowe i oceaniczne. Polega na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wody w strefie równikowej Oceanu Spokojnego. Powstaje w wyniku osłabienia wiejących ze wschodu pasatów, oraz zahamowania upwellingu, czyli zjawiska podnoszenia się oceanicznych wód głębinowych. Aby móc oficjalnie mówić o El Niño, temperatury dużej części strefy równikowej Pacyfiku muszą przekraczać średnią o 0,5 stopnia i utrzymać się na tym poziomie przez minimum 3 miesiące.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.