*Naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego w Houston wybrali do testów zdrowych, niepalących 20-latków. *Każdemu z nich podali około 0,7 litra napoju energetycznego. Po odczekaniu 90 min każdego z uczestników przebadano. O wynikach pisze "Daily Mail". Napawają one trwogą.
Po 90 min od wypicia energetyków, naczynia krwionośne zmniejszyły średnicę o połowę. Oznacza to, że do najważniejszych organów w naszym organizmie dociera znacznie mniej tlenu, co wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia zawału serca lub udaru mózgu.
Dochodzi do dysfunkcji nabłonka wyściełającego naczynia krwionośne. Odpowiedzialne za to są składniki. Kofeina, tauryna i cukier, które wchłaniamy wraz z napojem, mogą w skrajnych przypadkach prowadzić do śmierci.
To bardzo ważne, aby badać jaki wpływ na ludzi mają napoje energetyczne. Zwłaszcza tych, którzy lubią ich nadużywać. Trzeba określić ile można ich wypić i czy w ogóle istnieje bezpieczny sposób ich konsumpcji – mówi dr. John Higgins w rozmowie z "Daily Mail".
Badania przeprowadzano już wcześniej. W 2017 roku naukowcy z Kalifornii dowiedli, że napoje energetyczne mogą wywoływać arytmię serca. W 2018 roku Kanadyjczycy opublikowali raport, z którego wynika, że prawie połowa nastolatków spożywających pobudzające napoje skarży się na ich efekty uboczne. Poza przyspieszonym biciem serca młodzież wymieniała także nudności. W skrajnych przypadkach dochodziło do napadów padaczki.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.