Sytuacja w kampusie Facebooka była bardzo niebezpieczna. Paczkę zawierającą sarin wykryły urządzenia skanujące. Prześwietlają one każdą przesyłkę, która jest przysyłana do siedziby Facebooka w Dolinie Krzemowej.
Pracownicy Facebooka zareagowali natychmiast. W momencie wykrycia zagrożenia powiadomione zostały służby ratunkowe, które przyjechały na miejsce. Straż pożarna zabezpieczyła teren i ewakuowała 4 budynki. Trzy z nich zostały szybko sprawdzone i uznane za bezpieczne. Wykonano też badania lekarskie dwóm osobom, które mogły być narażone na działanie sarinu. Okazało się jednak, że są one całkowicie zdrowe - donosi Business Insider.
Paczka, którą do nas dostarczono, wydawała się podejrzana – powiedział Anthony Harrison, rzecznik prasowy Facebooka.
Sarin to śmiertelnie groźna substancja. Jest bezbarwną i bezwonną cieczą, dlatego tak trudną ją wykryć. Miesza się z wodą i wieloma rozpuszczalnikami. Atakuje układ nerwowy i przedostaje się do organizmu przez skórę i drogi oddechowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.