Waszczykowski spokojnie rozpoczął swoje przemówienie.
W pierwszym 25-leciu wolnej Polski nasza pozycja międzynarodowa była oceniana zbyt optymistycznie". Wejście do UE i NATO nie oznacza, jak mogło się to wydawać, że możemy zapomnieć o trudnych dylematach państwa położonego pomiędzy Wschodem i Zachodem - powiedział szef MSZ
Polska będzie musiała zmierzyć się z trzema kryzysami. Bezpieczeństwa, sąsiedztwa i projektu europejskiego - dodał
Niedługo potem Waszczykowski nawiązał do agresywnej polityki Rosji.
Najwięcej obaw budzi nowa strategia Rosji, która dopuszcza użycie siły, co jest niepokojące. Rosja dąży do zatrzymania transformacji demokratycznej państw, które chcą zbliżenia z Zachodem. Naiwnością była wiara mojego poprzednika, że Rosja hołduje wartościom demokratycznym - podkreślił minister
W dalszej części wskazał rozwiązania, które pomogłyby polepszyć relacje z Rosjanami.
Dlatego w interesie Polski i Europy leżą pragmatyczne stosunki z Rosją. Z myślą o Rosji powtórzę słowa prezydenta Andrzeja Dudy - "Polska nie ma odwiecznych wrogów". Mimo trudnej historii udało nam się zbudować relacje przyjaźni z Niemcami. W Polsce wielu liczy, że podobny proces jest możliwy w relacjach z Rosją. Wzajemne zaufanie buduje się przez konkretne gesty. Z polskiego punktu widzenia takimi gestami ze strony Rosji mogą być rzetelna współpraca w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej i zwrot wraku prezydenckiego samolotu. Chcielibyśmy także odtajnienia archiwów na temat Katynia - przekonywał Waszczykowski.
Szef MSZ odniósł się także do kwestii bezpieczeństwa Polski.
Nowy rząd będzie prowadził politykę odważną i realistyczną, a nade wszystko skuteczną. Polska dyplomacja musi aktywnie i podmiotowo kształtować politykę UE i NATO. Dziś to flanka wschodnia NATO wymaga szczególnej uwagi. Rok 2016, to czas przejścia do realizacji umowy z USA o tarczy antyrakietowej - zapowiedział polski minister
Unia powinna odzyskać kontrolę nad przepływem osób imigrujących. To też dobra okazja do drobnego remanentu w relacjach z Niemcami. Krytycznie odnosimy się do projektu Nord Stream II. Nie jest to przedsięwzięcie biznesowe, ale polityczne - dodał.
W sieci pojawiły się już komentarze dotyczące expose szefa MSZ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.