Dwie osoby utonęły w Zalewie Koszyckim. W sobotę przed północą funkcjonariusze policji w Pile dowiedzieli się o wypadku. Trzy osoby wypłynęły nad jezioro łódką, która w znacznej odległości od brzegu wywróciła się. Jednemu mężczyźnie udało się o własnych siłach dopłynąć do brzegu, jednak towarzyszący mu kobieta i mężczyzna zostali wyłowieni za późno. Mimo podjętych przez funkcjonariuszy straży pożarnej prób reanimacyjnych, nie udało się ich uratować.
Tragedia nad Bałtykiem. Kolejny z wypadków miał miejsce w niedzielę w Karwii. Mężczyzna zaczął się topić, a drugi, kąpiący się obok, ruszył mu na ratunek. Byli to 43-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego i 2 lata młodszy mieszkaniec Łódzkiego. Jednego mężczyznę wyłowiono od razu i rozpoczęto akcję reanimacyjną, drugiego wydobyto po trwającej ok. pół godziny akcji poszukiwawczej. Niestety obaj zmarli.
Mężczyźni kąpali się obok siebie w morzu i prawdopodobnie w ogóle się nie znali. W pewnym momencie jeden z nich zaczął tonąć i drugi postanowił mu przyjść z pomocą. Niestety, obaj utonęli – poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej w Pucku, sierżant Ewa Bresińska.
Rządowe Centrum Bezpieczeńtwa prosi o rozwagę. RCB stara się cały czas przypominać o zasadach bezpieczeństwa nad wodą. Apeluje o kąpanie się tylko w miejscach strzeżonych, zachowanie zdrowego rozsądku i należytą opiekę nad dziećmi. Nigdy nie należy wchodzić do wody po spożyciu alkoholu, a ze wszelkich urządzeń wodnych-łódek, kajaków i rowerów wodnych powinno się korzystać tylko w kapoku.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.