18-latek został pchnięty nożem, policja zawiadomiła już jego rodzinę. Chłopak zginął późnym wieczorem w poniedziałek na Chestnut Avenue. To wschodni Londyn, w rejonie Forest Gate. Nastolatek jest trzecią ofiarą morderstwa na ulicach metropolii w ciągu trzech dni.
Scotland Yard rozpoczął śledztwo, ale detektywi na razie wiedzą niewiele.
Jesteśmy na wczesnym etapie śledztwa, chcielibyśmy porozmawiać z każdą osobą, która była w tej okolicy wczoraj wieczorem i mogła widzieć lub słyszeć. Nie ma znaczenia, jak drobne mogą być informacje; mogą być fragmentem układanki, która pomaże złapać zabójcę młodego człowieka - powiedział inspektor John Marriott.
Od początku roku policja wszczęła 60 śledztw w sprawie morderstw. Wśród ofiar, które straciły życie w Londynie od noża lub broni palnej w 2018 roku, było 12 nastolatków - wylicza "The Independent". Najmłodsza ofiara miała 16 lat. Amaan Shakoor został zastrzelony w Wielkanocny Poniedziałek w Walthamstow, w północno-wschodnim Londynie.
Londyńczycy byli wstrząśnięci, bo nie była to jedyna ofiara w święta. Tego samego dnia zginęła 17-latka, Tanesha Melbourne-Blake, którą dosięgły kule, gdy jechała samochodem w Tottenhamie na północy brytyjskiej stolicy.
Fala zbrodni w Londynie rośnie, co wywołuje strach mieszkańców. W dodatku w londyńskiej policji służy rekordowo mało funkcjonariuszy. Nic zatem dziwnego, że pojawiły się apele o zwiększenie funduszy na śledczych i prewencję.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.