W miniony weekend Marcin Najman przegrał z Piotrem Piechowiakiem. Rywal znokautował go w pierwszej rundzie na gali Fame MMA 6. W sieci błyskawicznie pojawiło się wiele komentarzy.
Głos zabrał między innymi Tomasz Adamek. "Góral" w dosadny sposób skomentował wpis "El Testosterona" na Facebooku. Słynny pięściarz zaapelował do niego, aby "nie niszczył polskiego sportu".
Zobacz także: Sportowe gesty solidarności. Dobrych ludzi nie brakuje
Adamek podczas rozmowy z "Super Expressem" skomentował postawę Najmana. Postanowił wysłać uczestnika ostatniej gali Fame MMA do... cyrku.
Uważam, że Najman plami sport. Lepiej by zrobił, jakby występował w cyrku. Biorąc udział w takich imprezach, naciąga fanów, wychodzi by dostać wypłatę. Takie walki nie mają nic wspólnego ze sportową rywalizacją i zabiją piękno sportu. Marcinowi najwyraźniej nie chce się iść do pracy i zarabiać na życie jak przeciętny śmiertelnik - powiedział "Góral.
Koniec kariery Najmana?
Tuż po walce z Piotrem Piechowiakiem Marcin Najman przekazał, że kończy karierę. Potem jednak zmienił zdanie i dodał, iż nie wyklucza, że jeszcze stanie do walki.
Nazwisko Marcina Najmana wywołuje wiele emocji. 41-latek cieszy się dużym zainteresowaniem. Były osoby, które miały nadzieję, że na Fame MMA 6 pokaże się z dobrej strony. Sam "El Testosteron" zapowiadał przed walką, że jest w świetnej formie, czego ostatecznie nie zdołał udowodnić w oktagonie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.