*Kobiety patrzą na obowiązki domowe w nowy sposób. * Ruch feministek zrewidował rolę pani domu, dzięki czemu kobiety na równych prawach z mężczyznami mogły pójść do pracy. Jak twierdzi Maggie Andrews, autorka książki "The Acceptable Face of Feminism: 100 Years of the Women’s Institute", kobiety zauważyły, że praca zarobkowa nie gwarancje im jednak osobistej satysfakcji.
Zarówno feministki jak i Women’s Institute doszły do wniosku, że prace domowe nie są takie złe, jak wcześniej się o nich mówiło, a praca nie jest tak fajna, jak nam wszystkim się wydawało. Obowiązki domowe stały się bardziej sexy i są uważane za ucieczkę od horrorów społeczeństwa - stwierdziła Maggie cytowana przez metro.co.uk.
Zapowiada się powrót do starych czasów? Kobiety dostały, czego chciały, ale najwyraźniej ich oczekiwania przerosły rzeczywistość. W latach 80. pragnęły uciec z domu, zdobyć pracę i niezależność finansową. Teraz uznały, że siedzenie w domu nie było jednak takie złe. I bądź tu człowieku mądry.
Autor: Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.