Okazało się, że to mężczyźni są bardziej otwarci na kontakt cielesny. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy znajdą się w relacji z kolegą, wtedy taki dotyk jest dla nich odpychający. Odwrotnie reagują kobiety, które lubią dotyk swoich koleżanek.
Większość kobiet uznała, że jedynym przyjemnym dotykiem ze strony obcych był dotyk po rękach – podaje „Independent”.
*Na mapie ludzkich emocji na czerwono oznaczono miejsca, po których lepiej nas nie dotykać. *Niebieską lamówką wskazano z kolei tzw. strefę tabu, której przekroczenie jest niedopuszczalne. Przykładem jest relacja z bratem, ojcem czy wujkiem, gdzie w tym przypadku okolice krocza są „święte”. Spotkanie z obcą osobą powoduje rozszerzenie tej strefy, obejmując również odcinek od klatki piersiowej do kolan.
Mapa emocji została opracowana na podstawie wyników badania przeprowadzonego na grupie 1300 osób. Studenci z Oksfordu i z Aalto w Finlandii zostali poproszeni o odpowiedź na pytania, czyj dotyk i w jakim miejscu lubią najbardziej.
Wyniki zostały opublikowane przez Proceedings of the National Academy of Sciences of the USA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.