Bezdomni zasiedli między kardynałami a innymi duchownymi. Przydzielono im miejsca w centralnej części auli i na wprost ołtarza. Papież zdecydował się na gest po krytyce świata za odcięcie ubogich od korzyści płynących z postępu.
Niektórzy bezdomni byli w podartych i poplamionych ubraniach. W oczy rzucał się kontrakt pomiędzy nimi a kardynałami odzianymi w tradycyjne purpurowe szaty. To m.in. materializmowi Franciszek poświęcił kazanie podczas mszy. Zwrócił uwagę, że to Bóg i miłość do bliźniego są największymi bogactwami w ludzkim życiu - pisze dziennik "Independent".
Wszystko inne - niebiosa, ziemia, nawet ta bazylika - przeminą. Ale nigdy nie należy wykluczyć Boga lub innych z naszego życia - mówił Franciszek.
Papież odniósł się także do społecznych podziałów. Opowiedział się za integracją z imigrantami - niezależnie od wyznawanej religii, rasy czy grupy etnicznej oraz statusu materialnego. Podkreślił, że nowe możliwości technologiczne nie są powodem do dumy, jeśli nie wszyscy mogą z nich skorzystać.
Powinniśmy się martwić, gdy nasze sumienie jest znieczulone, a już nie widzimy w ludziach braci czy sióstr - mówił.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.