Sprawa dotyczy skanerów lidar. Te w samochodach Ubera są niezwykle podobne do tego, nad czym pracowało Google. Jak podaje Reuters, dzięki kradzieży firmie udało się przeskoczyć okres wyszukiwania nowych rozwiązań, co Google'owi zajęło 9 lat.
Google chce wywalczyć odszkodowanie. Nie powiedziano jednak o jaką kwotę może chodzić. Dla firmy istotniejsze jest jednak nałożenie zakazu, który uniemożliwiałby stosowanie skradzionych rozwiązań w samochodach Ubera.
*Uber jest oskarżony o kradzież 14 tys. tajnych plików. *Miał to zrobić Anthony Levandowski, który pobrał je ze swojego komputera, kiedy jeszcze pracował w dziale samochodów autonomicznych w Google. Po swoim odejściu założył firmę Otto. Ta została przejęta przez Ubera za 680 mln dol. i teraz opracowuje dla niego technologię samochodów autonomicznych.
Skanery lidar są niezwykle sprytnymi urządzeniami. Zamontowane na dachu auta skanują jego otoczenie. Na podstawie zwrotnych impulsów świetlnych odbitych od powierzchni obiektów znajdujących się dookoła, tworzą swojego rodzaju mapę. Dzięki temu mogą poruszać się wśród normalnych aut i bez drogiej infrastruktury.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.