Do "incydentu" doszło podczas koncertu w Vancouver w Kanadzie. Adele pozwoliła jednemu z fanów towarzyszyć jej na scenie przed wykonaniem kolejnej piosenki. 21-letni Nigeryjczyk, który przedstawił się jako Wisdom (z ang. mądrość), wyjawił, że specjalnie dla brytyjskiej piosenkarki przyleciał do Kanady z Afryki.
Publiczność była zachwycona oddaniem fana. Ucieszyła się jednak jeszcze bardziej, kiedy Adele chciała go pocałować w policzek, a ten odwrócił głowę i nagle ich usta się spotkały. Wywołało to aplauz widowni i śmiech artystki, która udawała wielkie przejęcie i krzyknęła, że po prostu "rzucił się na nią". Po serii wspólnych zdjęć, które obejrzeć można na Twitterze, Wisdom padł przed Adele na kolana. I to dosłownie.
Adele nie pierwszy raz zaskakuje. W maju zaprosiła polskich nastolatków na scenę. Wszystko dzięki temu, że zobaczyła ich transparent "On our 18th birthday all we ask is a hug with someone like you", czyli "Wszystko o co prosimy na nasze 18. urodziny, to przytulić kogoś takiego jak ty".
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.