Podczas przemówienia, które wygłosiła aktywistka w Parlamencie Europejskim w Brukseli, powiedziała, że zaprezentowane prawo klimatyczne oznacza tylko "puste słowa". Aktywistka uznała, że potrzebujemy nie tylko celów na 2030 rok i 2050 rok, ale "przede wszystkim potrzebujemy ich na 2020 rok i już teraz musimy drastycznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla".
Greta Thunberg w Parlamencie Europejskim. Jej zdaniem ustawa dotycząca klimatu to oznaka "poddania się"
Greta Thunberg stwierdziła, że "nie będziemy zadowoleni z niczego innego niż ścieżka naukowa, która daje nam najlepszą możliwą szansę ochrony przyszłych warunków życia ludzkości i życia na ziemi, jakie znamy".
Wszystko inne sprowadza się do "poddania się". To prawo klimatyczne oznacza "poddanie się", bo przyroda nie targuje się, nie można zawrzeć umowy z fizyką. Nie pozwolimy poddać się naszej przyszłości - kontynuowała młoda aktywistka.
Zdaniem Intergovernmental Panel on Climate Change - organu, który został utworzony w 1988 na wniosek członków ONZ, emisja dwutlenku węgla musi zostać zredukowana do zera, żeby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza. Niektóre kraje zdecydowały się znacznie szybciej zlikwidować emisję gazu do atmosfery - Finlandia chce osiągnąć cel do 2035 roku.
Globalne ocieplenie ma negatywne skutki na nasz klimat. Może spowodować takie zmiany jak topnienie lodowców, światowy wzrost poziomu mórz, a także zmniejszenie się pokrywy lodów morskich Arktyki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.