*Skala problemu jest ogromna. *Ponad 66 tys. dzieci poniżej 3. roku życia trafia na szpitalny ostry dyżur z powodu obrażeń wywołanych podczas używania sprzętów przeznaczonych właśnie dla maluchów. To dane z USA, ale i tak porażają - dotyczą wizyt w latach 1991 - 2011. Opracowali je lekarze z Center for Injury Research and Policy dziecięcego szpitala Nationwide.
W latach 2003 - 2011 nastąpił potężny, bo aż 25 proc. skok w liczbie wypadków. W 80 proc. dotyczą one sytuacji, gdy dzieci wypadają z akcesoriów na ziemię - tłumaczy "USA Today".
Wypadki podzielono na kategorie związanych z nimi produktów. Najczęściej dzieci raniły się wypadając z nosidełek (20 proc.), łóżeczek (19 proc.) i wózków (17 proc.). W 8 na 10 przypadków dziecko miało obrażenia twarzy, głowy lub szyi.
Co można robić? Autorzy raportu sugerują, by przed zakupem zawsze sprawdzać opinie o produkcie, jeżeli to możliwe rejestrować go na stronie producenta, czytać uważnie podręcznik użytkownika i sprawdzać bazy wycofywanych produktów. W USA aż 80 proc. wycofywanych z rynku produktów dla dzieci nie wraca do wytwórcy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.