Znaleźli niezliczone ciała, których nie da się zidentyfikować. Przedstawiciele służb nie mogli uwierzyć w to, co odkryli. Siedziba sekty w mieście Sirsa okazała się cała poprzecinana dobrze ukrytymi tunelami. Jeden z nich łączył bezpośrednio dom guru z budynkiem, gdzie mieszkały jego podopieczne - informuje indyjski serwis ndtv.com. Ale posiadłość 50-letniego Gurmeeta Rama Rahima Singha skrywała więcej poruszających tajemnic.
Na terenie siedziby sekty działał szpital, w którym dokonywano aborcji. Policjanci znaleźli dowody na przeprowadzanie nielegalnych zabiegów usuwania ciąży. W ręce funkcjonariuszy wpadły też pudełka po amunicji do karabinów AK-47 i zapalniki. W innym miejscu odkryli skład chemikaliów, a nawet nielegalny bank skóry. Gigantyczne przeszukanie trwało 3 dni i zakończyło się w niedzielę - podaje "International Business Times".
Służby weszły do majątku po skazaniu przywódcy sekty na 20 lat więzienia. Sierpniowy wyrok zapadł w sprawie gwałtu, jakiego miał się dopuścić na jednej ze swoich podopiecznych w 2002 roku. Miała wtedy 15 lat. Decyzja sądu wywołała zamieszki, w których zginęło 40 osób. Dera Sacha Sauda oficjalnie działała jako organizacja charytatywna non profit. Odkryć na miejscu było więcej.
Policjanci znaleźli setki par butów, ubrania i czapki. Zajęli dyski twarde, niezarejestrowany samochód marki Lexus, dużą sumę pieniędzy, leki bez etykiet, zestaw walkie-talkie - wylicza Satish Mehra, rzecznik władz stanu Hariana na północy Indii.
Ofiara gwałtu twierdziła, że Singh zaatakował seksualnie wiele innych dziewcząt. Nie wyszło to wcześniej na jaw, ponieważ rodziny młodych kobiet nie wierzyły w ich słowa, w pełni ufając guru sekty.
Siedziba główna Dera Sacha Sauda rozciąga się na 30 hektarach. To w zasadzie miasteczko ze szkołami, ośrodkiem sportowym, szpitalem, galerią handlową i kinem. Do nieruchomości należy siedmiogwiazdkowy ośrodek o nazwie MSG Resort. Otaczają go repliki Wieży Eiffla, Taj Mahal, Kremla i zamku z Disney World.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.